Poradnik co kupić w promocji Rossmanna -49% na korektory, podkłady, pudry, bronzery
Zamieszczono 8 lat temu przez Anna Bułkowska.
Mnie tak jak pewnie większy z Was świecą się oczy na myśl o promocjach Rossmanna -49% na kosmetyki do makijażu. Nic dziwnego zdarza się to raz do roku i rujnuje kieszeń- przynajmniej moją :).
Co kupić? Oto moja subiektywna lista:
1. KOREKTORY
Bourjois Healthy Mix- lekki, świeży korektor, nadający się do tuszowania niewielkich cieni pod oczami. Z dostępnych odcieni polecam 51 i 52, w zależności od odcienia skóry. Pamiętajcie, że korektor powinien być ciut jaśniejszy od podkładu.
Loreal- Lumi Magique- korektor w "długopisie" o lekkim acz trochę mocniejszym kryciu niż poprzednik z Bourjois, nadaje się do korekty cieni pod oczami oraz rozświetlania partii twarzy gdy chcemy spróbować konturowania. Z dostępnych odcieni polecam kolor 1 lub 2.
Revlon ColorStay concealer- korektor pod oczy najbardziej kryjący z wymienionych w tym poście, nadaje się do tuszowania poważniejszych, punktowych niedoskonałości. Ma bardzo gęstą konsystencję- taki korektor do zadań specjalnych i spraw trudnych.
2. BAZY
Revlon- Photoready Skin Lights- to ostatnio moje odkrycie, które uwielbiam (mam w kufrze podobny kosmetyk dużo droższy i cieszę się, że pojawiło się coś takiego w dużo przystępniejszej cenie). To baza rozświetlająca pod makijaż, można ja kupić w dwóch wersjach- ciepłej (bardziej żółtej) lub zimnej (bardziej różowej). Dodaję odrobinę bazy do podkładu, dosłownie wielkość większej główki od szpilki, skóra staje się świeża, rozświetlona, wygląda zdrowo, a to przecież ten efekt do którego wszystkie dążymy. Dostępna jest w czterech odcieniach polecam Bare Light- do skór o ciepłych tonach i Pink Light - do skór w tonacji zimnej. Należy być ostrożnym z aplikacją ale gdy już dojdziemy do wprawy efekt jest powalający.
Revlon Photoready perfecting primer- to baza pod makijaż, zapewniająca wygładzenie skóry i matowienie, producent zapewnia, że redukuje widoczne pory i tego tak bardzo nie brałabym sobie do serca ;), generalnie w cenie o połowę niższej niż regularna warto ją kupić.
3. PODKŁADY
O tym już było odsyłam tutaj KLIK
4. PUDRY
I znowu Bourjois- Puder Silk Edition- Puder w kompakcie dający naturalne, jedwabiste wykończenie a przy tym korygujący przebarwienia. Matuje- jak zapewni producent do 6 godzin, pozwalając skórze wyglądać naturalnie. Dostępny w czterech odcieniach
5. RÓŻE I BRONZERY
Kultowe róże Bourjois- muszą się pojawić, pewnie pamiętacie je jeszcze z kosmetyczek swoich mam (ja pamiętam), to róże wypiekane, trwałe, dostępne w szerokiej gamie kolorystycznej.
Bronzer Bourjois- Delice de Poudre- to słynna "czekoladka", bronzer o wyglądzie i zapachu czekolady, bardzo wydajny, dobrze napigmentowany, w obecnej chwili dostępny w jednym odcieniu 52, to bronzer do skóry już opalonej, jest dosyć intensywny i to jego minus zawiera połyskujące drobinki ale przy pięknie opalonej skórze, można sobie na to pozwolić.
Na dzisiaj tyle rekomendacji, część druga po 29 kwietnia wraz z nową promocją, pewnie nasuwa Wam się pytanie dlaczego aż tyle Bourjois? Po prostu sięgam po nie częściej niż inne marki, lubię również Maybeline, ponieważ jakość idzie w parze z ceną a jest to jednak dosyć istotne, wymieniłam tylko "must have", powiedzcie czy skorzystałyście z podpowiedzi, czy macie podobne typy a jeśli kupicie coś z "mojej listy" dajcie znać czy jesteście zadowolone.